Wzruszające były zawsze chwile, gdy po spotkaniu młode dziewczyny podchodziły z tomikami poezji Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, prosząc nieśmiało o autograf. Wówczas Madzia, jak gdyby nigdy nic, usmiechając się, wpisywała: "Za moją kochaną siostrę Lilkę - Magdalenia Samozwaniec". Bywało i tak. Kiedyś na kiermaszu książki w Warszawie w Alejach Ujazdowskich podszedł do niej młody chłopiec, prosząc o autograf. Magdalena zerknęła na książkę i oniemiała: - Ależ to nie moja książka, synku - to Kraszewski! - Nic nie szkodzi, proszę pani - odpowiedział młodzik. Proszę podpisać. Bardzo panią proszę. Rozbawiona całą sytuacją Madzia napisała: "Za kolegę Kraszewskiego - Magdalena Samozwaniec". [fragment].
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 000000 od dnia:2013-01-18 Przetrzymana, termin minął: 2013-02-18
Leopold Tyrmand. Lolek, Poldek, Lopek, Loluś, Lo. Autor największego polskiego bestsellera Zły oraz słynnego Dziennika 1954. Piewca Warszawy i guru jazzu. As reportażu "Przekroju" i "New Yorkera". Szeryf wychowany na ulicy Trębackiej, który wyruszył na Dziki Zachód. Równie niespodziewanie się zjawił, jak i zniknął, zostawiając po sobie dziesiątki anegdot i historii. Ale które z nich są prawdziwe? Dlaczego jest bohaterem swoich książek? Dlaczego Zły? Dlaczego Jazz Jamboree? Skąd kolorowe skarpetki? Czy naprawdę był kelnerem i pływał po morzu jak Martin Eden? Czy Dziennik 1954 jest prawdziwy? O czym myślał, gdy zamykał oczy, a o czym, kiedy się golił? Kim był Leopold Tyrmand? Polakiem, Amerykaninem, obywatelem świata, Żydem? Drogi Czytelniku, oto opowieść o jego życiu oraz o jego śmierci, z którą było inaczej, niż mówiono, a która według przepowiedni miała być taka, jak jego życie. Przed Państwem Leopold Tyrmand - owiana legendą tajemnica.
UWAGI:
Miejsce wyd. wg bazy ISBN. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W Biografiach odtajnionych Joanna Siedlecka przedstawia dramatyczne losy pisarzy najwyższej rangi, takich jak Gombrowicz czy Broniewski, którym machina totalitarnego państwa zrujnowała nie tylko kariery, ale przede wszystkim życie osobiste. Zniszczyła zdrowie, rozbiła rodziny, wdarła się głęboko w cztery ściany ich domów, które były nie przystanią, ale nafaszerowaną podsłuchami pułapką. "To nie jest książka glamour - lekka, łatwa i przyjemna. Nie może się podobać - ma przeszkadzać, poruszać, przerażać. Jest bowiem - po Obławie i Kryptonimie "Liryka" - moją trzecią już opowieścią o temacie wciąż nieprzerobionym, objętym ciężką zmową milczenia - represjach PRL-u wobec literatów, napisaną na podstawie wielu rozmów, głównie jednak odtajnionych oraz nieznanych wcześniej dokumentów komunistycznej policji politycznej, których mieliśmy nigdy nie poznać. Po co nam ta mroczna wiedza? Prawda dokumentów odkłamuje wiele fałszów, mechanizmy wielu karier, promocji jednych, eliminowania drugich. Pozwala zajrzeć za kurtynę naszego życia literackiego i kulturalnego, którego nie sposób zrozumieć bez wciąż mało znanej roli tajnych służb". Joanna Siedlecka Całość uzupełniają unikatowe, "operacyjne" zdjęcia pisarzy wykonywane im z ukrycia przez "fotografów" SB.
UWAGI:
Il. także na wyklejkach. Data wyd. wg: www.empik.com. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Anna Poppek podjęła się zadania niezwykłego, no bo jak napisać biografię Himilsbacha, który za każdym razem gdy rozmawiał z dziennikarzami podawał inną wersję swego życiorysu. I tych meandrujących życiorysów zrobiło się ponad 400. A wszystko niejasne i niepewne. Ot choćby: Kiedy urodził się Himilsbach? Nawet odpowiedź na to najprostsze przecież pytanie obarczona jest wariactwem. No bo Himilsbach urodził się 31 listopada, a przecież jak wiadomo listopad ma tylko 30 dni. A ten 31 jest nawet wpisany na jego świadectwie chrztu. No chyba wszyscy byli pijani, chyba łącznie z księdzem dobrodziejem.Jan Himilsbach - postać kultowa, pisarz, poeta, aktor, a z zawodu kamieniarz. I to kamieniarz, który na pytanie egzaltowanej dziennikarki, który rodzaj swojej twórczości ceni najbardziej - odpowiedział:` Oczywiście, kamieniarską! - A z jakiego powodu - pyta dociekliwa dziennikarka "Bo moją twórczością kamieniarską nikt sobie przynajmniej dupy nie podetrze " - odpowiada Jan.Zagrał w kilkudziesięciu filmach, w tym tak istotne role jak ta w "Rejsie" Marka Piwowskiego, jak te w filmach "Jak to się robi" czy "Wniebowzięci". Sam pisał scenariusze filmowe i teksty do radiowych słuchowisk. Już za życia był legendą. Legendą pozostał do dziś. Zagadki biografii tej legendy stara się - ze świetnym rezultatem - rozwiązać znakomita dziennikarka Anna Poppek.Książkę uzupełnia niezwykły zbiór - 32 strony - zdjęć Jana Himilsbacha, zarówno z planów filmowych jak i zupełnie prywatnych. A dodatkowo jeszcze przedstawiamy także jak appendix kilka opowiadań Jana Himilsbacha.
UWAGI:
Bibliogr. s. 189-190, filmogr. s. 184-188.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zbigniew Cybulski Edward Stachura Wiesław Dymny Teresa Tuszyńska Ich świetnie zapowiadające się kariery zniszczyło burzliwe życie prywatne, alkohol i często tragiczna, przedwczesna śmierć. Sławomir Koper opowiada o niespełnionych nadziejach i ogromnych talentach, którym nigdy nie było dane się rozwinąć.
UWAGI:
Bibliogr. s. 299-304.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni